Płacz przy pobudce

Monika Huntjens, CCSC
16-01-2024

6 min

Jeżeli Waszemu maluszkowi zdarzają się pobudki z wyraźnym, głośnym płaczem – nie jesteście sami! Sen jest czynnością trudną dla dziecka, a przyczyn pobudek z płaczem może być wiele… W tym wpisie chciałabym przybliżyć Wam najczęstsze powody takiej sytuacji oraz zaproponować proste rozwiązania na nie.

 

9 głównych przyczyn pobudek maluszka z płaczem:

Pobudka w NOWEJ SYTUACJI

Sen jest czynnością cykliczną: każdy z nas przechodzi przez serię mikro-wybudzeń w płytkim śnie REM, a kluczem do płynnego snu jest umiejętność samodzielnego, szybkiego ponownego zaśnięcia. Dopóki maluszek zasypia w określonych warunkach oznaczających znaczne zaangażowanie rodziców, nie będzie potrafić samodzielnie powrócić do snu bez ich pomocy. Rozwiązania na zasypianie u dzieci, które najczęściej widzę u maluszków doświadczających problemów ze snem, to KARMIENIE (piersią lub mlekiem podanym z butelki) i odkładanie śpiącego dziecka do łóżeczka oraz KOŁYSANIE NA RĘKACH i odkładanie śpiącego dziecka do łóżeczka. U młodszych niemowlaczków przyczyną częstych wybudzeń może być również SMOCZEK, którego nie potrafią jeszcze samodzielnie włożyć sobie do buzi, a którego potrzebują, aby kontynuować sen. U starszaków – WSPÓLNE ZASYPIANIE w łóżku rodziców, a czasem w łóżeczku dziecka (jeśli jest wystarczająco duże). Wtedy brak rodzica leżącego tuż obok (gdyż „ewakuował się” po zaśnięciu starszaka, co w pełni rozumiem!) może uniemożliwić dziecku sprawny powrót do snu. Informacje o wpływie niekorzystnych SENNYCH ASOCJACJI na sen dziecka znajdziecie TUTAJ.

Tych konkretnych sytuacji prowadzących do snu maluszek nie jest w stanie samodzielnie odtworzyć. Płacz dziecka przy pobudce oznacza więc prośbę o przywrócenie sytuacji, która stanowi dla niego rozwiązanie na sen. Płacz wiąże się więc z potrzebą szybkiego powrotu do snu, a nie – o czym zapewne czytacie w internecie – z potrzebą zaspokojenia głodu czy z potrzebą bliskości (w normalnej, kochającej się rodzinie nie ma w tej sferze żadnych deficytów).

Zmieniając rozwiązanie na zasypianie u Waszego dziecka na bardziej samodzielne, dajecie mu szansę na płynne przechodzenie przez cykle snu, bez trudnych pobudek z płaczem. Dziecko śpi spokojniej i głębiej, nie potrzebuje Waszej pomocy w powracaniu do snu. Młodsze dzieci w nocy wciąż potrzebują karmień, ale w miarę kształtowania się snu, dojrzewania układu nerwowego i rozszerzania diety możecie oczekiwać, że Wasz maluszek zacznie przesypiać noce jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia. Nauka samodzielnego zasypiania oznacza wprowadzenie jednego, stałego (i bezpiecznego) miejsca snu – dzieci, które nauczyły się spać w łóżeczku lubią to miejsce, często po pobudce przez kilka- kilkanaście minut leżą w nim i gaworzą, zanim ostatecznie zawołają rodziców.

 

Zbyt krótki sen i WCIĄŻ ODCZUWALNE ZMĘCZENIE

Maluszek budzi się NIEWYSPANY – płacz oznacza, że dziecko odczuwa zmęczenie i wciąż chciałoby/potrzebuje spać. Na jakość snu wpływa jego ilość – sen nie będzie regenerujący, jeśli nie przeznaczymy na niego odpowiedniej ilości czasu. Oczywiście, zapotrzebowanie na sen jest cechą indywidualną (jest regulowane przez czynniki genetyczne), wpływa na nie również wiek (im jesteśmy starsi, tym mniej snu potrzebujemy), ale... wszyscy potrzebujemy dość dużo snu, aby właściwie odpocząć. Aby zrozumieć, jak kształtuje się zapotrzebowanie na sen na przestrzeni życia, warto sięgnąć po normy przyjęte przez świat nauki – piszę o tym TUTAJ. Mimo że normy są dość szerokie - bardzo dobrze pokazują, jak ogromne zapotrzebowanie na sen mają dzieci… jeżeli Wasze dziecko nie przesypia zalecanego minimum, z pewnością nie korzysta z pełnowartościowego snu, jakiego potrzebuje, aby zdrowo rosnąć i rozwijać się.

Krótkie drzemki są typowe w pierwszych 5 miesiącach życia dziecka. Dopiero po 6. miesiącu życia dziecku łatwiej jest łączyć cykle snu w ciągu dnia, dzięki czemu drzemki wydłużają się (w pierwszej kolejności – pierwsza, poranna) i pobudki z płaczem z powodu niewyspania zanikają. W pierwszych 5 miesiącach życia warto więc aktywnie poszukiwać rozwiązań pomagających dziecku wydłużyć drzemki – może to oznaczać dokołysanie na rękach, sen na spacerze w wózku czy w chuście/nosidle albo wspólne polegiwanie (rodzica obok śpiącego dziecka) na dużym łóżku.

A co z pobudkami dziecka z płaczem w nocy? Sen w pierwszej części nocy jest wyraźnie łatwiejszy – wiąże się to ze złożonymi procesami neurobiologicznymi, które regulują nasz sen. W drugiej części nocy architektura snu zmienia się – przeważa płytki sen REM, stopniowo maleje produkcja melatoniny, wytracamy również zmęczenie z poprzedniego dnia utrzymujące nas we śnie. Dziecko, które nie potrafi

 

Całość dostępna po zalogowaniu – założenie konta jest bezpłatne! Aby wyszukać interesujące Cię materiały, skorzystaj z lupki: