Każdy z nas, aby przejść ze stanu czuwania w stan snu, musi zrelaksować się, wyciszyć i przyjąć odpowiednią pozycję ciała. Waszemu dziecku w podróży w stronę spokojnego snu pomagać będzie Natura, Wasza wiedza i umiejętne działania. W tym wpisie dowiecie się czym są SENNE ASOCJACJE

SENNE ASOCJACJE  (z ang. sleep associations) to warunki, jakie muszą zostać spełnione, abyśmy byli w stanie wyciszyć się, przygotować na sen i wreszcie zasnąć - wieczorem oraz w nocy, kiedy przechodzimy przez serię naturalnych wybudzeń w płytkich fazach snu, na koniec każdego cyklu snu.

W przypadku dzieci temat sennych asocjacji nabiera znaczenia w okolicy 4.-5. miesiąca życia, czyli wtedy, gdy maluszki zaczynają spać w nowej - trudniejszej - strukturze snu. Właśnie w tym wieku rodzice zaczynają odczuwać wpływ sennych asocjacji na sen dziecka: czy sposoby na zasypianie, z jakich korzysta maluszek pomagają mu dobrze spać, czy wręcz przeciwnie - zaburzają jego sen. Nie u wszystkich dzieci senne asocjacje będą negatywnie wpływać na sen - znam maluszki, które mimo, że zasypiają podczas karmienia lub kołysania na rękach rodziców, dobrze radzą sobie ze snem i osiągają właściwe "kamienie milowe" we śnie we właściwym czasie (zaczynają coraz lepiej przesypiać noce i drzemki).

Senne asocjacje podzielić możemy na korzystne i niekorzystne. Wszystko to, co prowadzi dziecko do snu, pomaga wyciszyć się i z czego maluszek może korzystać samodzielnie, jest korzystne. Na przykład będzie to:

    • miętoszenie w rączkach przytulanki, często także ssanie jej
    • kręcenie główką na boki podczas zasypiania
    • "mantrowanie na sen", a u starszaków "gadanie do siebie"
    • ssanie paluszków
    • uderzanie nóżkami w materac
    • drapanie paluszkami o ściankę łóżeczka lub prześcieradło
    • kołysanie się

Korzystne senne asocjacje to również stałe miejsce snu (sypialnia w porze snu zawsze powinna wyglądać tak samo), a od okolicy 8.mż smoczek, o ile dziecko jest w stanie samodzielnie odnaleźć go w łóżeczku i włożyć sobie do buzi.

Wszystko to, co oznacza zależność snu dziecka od Waszej dostępności, od Waszych działań (np. podania mleka lub ukołysania na rękach aż do zaśnięcia) lub stworzenia przez Was określonej sytuacji (np. przeniesienie dziecka do Waszego łóżka) w dłuższej perspektywie nie będzie pomagać dziecku spać

 

Senne asocjacje bywają dziwne - tak jak to mizianie po uszku, kiedy dziecko zasypia... 

Prawdopodobnie odczuwacie już skutki takiej zależności... W pierwszych trzech miesiącach życia senne asocjacje nie mają one znaczenia - to czas, kiedy maluszek potrzebuje pomocy rodziców w wyciszaniu się przed snem, a kiedy zaśnie - jego sen będzie płynny, ponieważ w strukturze snu nie ma wyraźnie wydzielonych cyklów snu.

Po 4. miesiącu życia te same rozwiązania - oznaczające zależność snu dziecka od działań rodziców - u około 30-40% dzieci staną się niekorzystne: przestaną pomagać w dobrym śnie. Możecie mieć wrażenie, że Wasz maluszek dosłownie z nich wyrósł... to prawda! To dlatego, że po zmianie struktury snu w okolicy 4. miesiąca życia zmieniły się również jego potrzeby w sferze snu. W nowej strukturze cykle snu stają się wyraźnie wydzielone. Dzieci zaczynają regularnie budzić się w nocy i potrzebować Waszej pomocy w ponownym zaśnięciu. Te pobudki nie oznaczają głodu - oznaczają potrzebę snu. Jeżeli dziecko nie nauczy się samodzielnie powracać do snu - kiedy nie jest głodne i nic mu nie przeszkadza - musi obudzić się mocniej, aby poprosić Was o odtworzenie warunków, w jakich jest w stanie zasnąć. Bo bardzo chce spać!

I jeśli od tygodni doświadczacie wielu pobudek w nocy, nie jest to korzystna sytuacja dla nikogo. Nie wierzcie, że "małe dzieci już tak mają" - one również potrzebują spokojnego snu. Zależnie od wieku wciąż wybudzać się będą na nocne karmienia, ale liczba tych karmień mniej więcej co parę miesięcy powinna maleć, aby po 10-11. miesiącu życia dziecko przesypiało w pełni noce.

Eksperci ze świata medycyny snu uznają, że 3 lub więcej pobudek w nocy występujące 3 razy lub więcej w tygodniu u dzieci po 6. miesiącu życia to sen zaburzony, czyli bezsenność dziecięca. U zdrowych dzieci problemy ze snem mają przede wszystkim podłoże behawioralne: u ich przyczyny leżą niekorzystne senne asocjacje, czyli niekorzystne zachowania (nawyki) okołosenne.

Rodzice, który dostrzegają ten problem, są świadomi negatywnych konsekwencji braku snu i starają się pomóc swojemu dziecku spać lepiej. Można to zrobić na wiele sposobów… moje zalecenia opierają się na wiedzy, jaką od lat rozwijają renomowane ośrodki akademickie, szpitale specjalistyczne i instytucje badające sen dziecka i szerzące wiedzę o nim na całym świecie (zdaję sobie sprawę, że ta wiedza w Polsce jest nowa i z tego powodu czasami trudna w odbiorze, jednocześnie jestem przekonana, że to tylko kwestia czasu, aby stała się powszechna!).

A pink heart on a white backgroundDescription automatically generated

JAKIE SĄ RODZAJE SENNYCH ASOCJACJI?

W Programie WYSPANA MAMA oraz w mojej książce "Dobry sen maluszka" znajdziecie opis trzech głównych rodzajów niekorzystnych sennych asocjacji, jakie wpływają na sen dziecka po 4. miesiącu życia:

    • SSANIE piersi, butelki z mlekiem, smoczka (przed 8mż)
    • RUCH – kołysanie na rękach, skacząc na piłce, kołysanie w wózku, wożenie samochodem
    • POZYCJA/SYTUACJA – na rękach rodziców, z drapaniem po plecach, trzymając rękę, spanie w łóżku rodziców, obecność rodziców przy zasypianiu

Dziecko zazwyczaj korzysta z więcej niż jednej sennej asocjacji.

Wszystkie dzieci regularnie wybudzają się między cyklami snu; jeśli wszystko wokół nich wygląda tak samo, jak w momencie zasypiania, powrót do snu jest łatwy. Jeżeli natomiast dziecko zauważy i/lub odczuje różnicę, zgłosi rodzicom swoje zaniepokojenie i konieczność przywrócenia wcześniejszej sytuacji, czyli – najczęściej – powrotu do sennej asocjacji. Kiedy odejdziecie o rozwiązań oznaczających zależność snu dziecka od sennych asocjacji, spokojny sen powróci! Potwierdza to współcześnie rozwijana nauka o śnie dziecka. Zapraszam do zapoznania się ze streszczeniem artykułu naukowego przygotowanego przez zespół pod kierownictwem Dr Anny Ivanenko: "Rozpoznawanie i leczenie zaburzeń snu u dzieci". Artykuł ukazał się w periodyku medycznym Psychiatria po dyplomie (tom 6, Nr 4, 2009). Moja praca jako Certyfikowanej Konsultantki ds. Snu Dziecka polega na m.in. zapewnianiu wsparcia eksperckiego rodzicom dzieci doświadczających bezsenności behawioralnej.

Przy okazji chciałabym przekazać Wam, że w okresie IV trymestru, czyli w pierwszych 3 miesiącach życia maluszka, nie istnieją złe sposoby na sen. Wszystko to, co pomaga dziecku regularnie korzystać z odpoczynku, jest korzystne!

A pink heart on a white backgroundDescription automatically generated

JAKIE SĄ OZNAKI GOTOWOŚCI DZIECKA NA NAUKĘ SAMODZIELNEGO ZASYPIANIA?

Jeżeli zastanawiacie się, czy Wasz maluszek jest gotowy na samodzielne zasypianie, powinniście wiedzieć, że:

image Praca zegara biologicznego dziecka stabilizuje się przed końcem 4. miesiąca życia. Oznacza to, że organizm maluszka dzieli dobę na dzień – czas aktywności, i noc – czas odpoczynku, i samodzielnie reguluje poziom hormonów, dzięki którym w ciągu dnia pozostaje aktywny, a w nocy korzysta ze snu

image Wraz z końcem IV trymestru dziecko zaczyna korzystać z naturalnych sposobów pomagających mu wyciszyć się i zasnąć. Zapewne zauważyliście, że przy zasypianiu:

    • nuci sobie kołysankę (niestety, często brzmi to jak zawodzenie, ale uwierzcie mi – to marudzenie przed snem ma ogromną moc!)
    • ssie paluszki, piąstki lub przytulankę (już noworodki, od pierwszych chwil życia, korzystają z takiego sposobu uspokajania się – nigdy nie utrudniajcie tego dziecku, nie odciągajcie rączek od buzi!)
    • wykonuje miarowe, powtarzalne ruchy (np. zakręca swoje włoski wokół paluszków, uderza nóżkami w materacyk, kręci główką)
    • stara się przyjąć najwygodniejszą pozycję na sen – początkowo na boczku, następnie na brzuszku; większość dzieci próbuje również zasypiać w rogu łóżeczka, gdzie czują się bezpiecznie
    • przyciąga rączki lub przytulankę-pieluszkę do linii środkowej ciała, ugniata ją w rączkach, często też wkłada ją do buzi i ssie

W te rozwiązania wyposażyła dziecko Natura i każdy maluszek stworzy własny, unikalny sposób na zaśnięcie – o ile Wy stworzycie mu ku temu możliwość!

 A pink heart on a white backgroundDescription automatically generated

SKĄD TE ZMIANY?

W okolicy 4mż struktura snu dziecka zmienia się – już na zawsze. Sen staje się trudniejszy, bowiem w nowej, przypominającej sen osoby dorosłej, strukturze snu cykle snu stają się wyraźnie wydzielone. Przynosi to więcej pobudek w nocy i krótkie drzemki w ciągu dnia.

Znaczenia nabiera miejsce snu i sposób zasypiania. Jeżeli dziecko śpi przy mamie karmiącej piersią, będzie budzić się znacznie częściej i utrwalać niekorzystne rozwiązanie na sen – również dlatego, że zmęczona mama zacznie podawać pierś w nocy coraz częściej. Potwierdzają to badania, które wskazują również na więcej zagrożeń dla śpiącego dziecka, jakie pojawiają się w takiej sytuacji. Większość rodziców pamięta, że ich noworodek budził się w nocy na karmienia 1-3 razy, a po 4mż liczba tych pobudek wzrosła. Nie oznacza to, że zapotrzebowanie na nocne kalorie nagle wzrosło – ta zmiana łączy się z wyraźnymi pobudkami na koniec każdego cyklu snu i z potrzebą odtworzenia jedynego rozwiązania na sen, jakie dziecko zna. Z tego również powodu często po 4mż dziecko przestaje akceptować tatę starającego się pomóc mu powrócić do snu w nocy.

Jeżeli zauważyliście po 4-6mż powyższe zmiany u Waszego maluszka, a wprowadzenie zasad prawidłowej higieny snu okazało się niewystarczające, rozważcie naukę samodzielnego zasypiania.

Dzięki umiejętności samodzielnego zasypiania Wasze dziecko zacznie korzystać z pełnowartościowego snu, a Wy… przestaniecie odczuwać stres za każdym razem, kiedy zbliża się pora zasypiania. Wyspana rodzina to szczęśliwa rodzina!

Jeśli treści na mojej stronie są dla Ciebie pomocne, możesz postawić mi kawę ;)

Postaw mi kawę na buycoffee.to